Wiele firm zajmujących się marketingiem uwielbia skupiać swoją uwagę na nowych technologiach i ich wykorzystaniu w marketingu. Jednym z nowszych trendów jest umieszczanie w reklamach i ogłoszeniach tzw. kodów kreskowych QR (ang. Quick Response Code). Czy to jednak aby na pewno dobra praktyka?
Kody kreskowe QR zostały wymyślone i wprowadzone już w 1994 r. przez japońską firmę Denso-Wave zależną od Toyota, jako metoda do monitorowania produkowanych samochodów, nie jest to zatem nowość na rynku globalnym. Drugie życie tchnęli w nie marketerzy szukający nowych dróg dotarcia do tzw. pokolenia Y.
Różnego rodzaju badania, przeprowadzane głównie na grupach studentów, mówią, że jedynie ok. kilkunastu procent osób poproszonych o zeskanowanie i odczytanie kodu QR było w stanie to zrobić poprawnie. To niezbyt zadowalający wynik…
To jednak nie jedyny problem kodów QR, warto spojrzeć również na łatwość w użyciu i elastyczność podczas tworzenia wiadomości reklamowych. Aktualizacja oferty czy promocji na stronie internetowej jest stosunkowo łatwa w realizacji, podczas gdy aktualizacja takiej samej informacji zakodowanej w kodzie QR nie jest już tak intuicyjna…
Nie powinniśmy zatem zmuszać użytkownika do skanowania kodu QR, kiedy możemy mu podać łatwy do zapamiętania adres internetowy. Nie możemy, adres jest zbyt długi? Kupmy zatem domenę o krótkiej nazwie, która będzie łatwa do zapamiętania i przekierujmy ją na skomplikowany adres…nic prostszego
Prawdopodobnie każdy wpisał kiedyś adres w pasek przeglądarki, na pewno każdy z tzw. pokolenia Y i dlatego myślę, że prosty adres strony jest znacznie bardziej efektywny i skuteczny od tracenia czasu na skanowanie kodów kreskowych QR.
Czy jednak są same złe strony stosowania kodów QR – NIE! Ciekawie przemyślana i zaprojektowana kampania reklamowa z użyciem QR może okazać się znacznym sukcesem. Rynek pokazuje kilka tego typu case, niemniej jednak w branży marketingu jest to raczej gadżet niż użyteczne narzędzie….przynajmniej na razie….
Jeżeli zatem chcesz zmarnować część cennej powierzchni reklamowej umieszczając tam zbitek pikseli – proszę bardzo, ale proponuję nawet nie myśleć o umieszczaniu kodu kreskowego QR w centralnej części ogłoszenia traktując go jako główny element.